• www.doktorhasiewicz.pl
  • kancelaria@doktorhasiewicz.pl
  • tel: +48 609 543 540
  • kontakt

Prawo w praktyce – Przypadek nr 13.

Powrót do listy przypadków

13. Wypadek drogowy – obrona w celu zmniejszenia wysokości kary. 

Sygnatury spraw w toku:  

  • Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy – Pragi Południe w Warszawie III Wydział Karny z dnia 16 lipca 2020 roku o sygnaturze III K 640/18, 
  • Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy z dnia 28 lutego 2022 roku o sygnaturze VI Ka 5/21 

Okres trwania sprawy: kwiecień 2018 – luty 2022 

Kwalifikacja prawna czynu: art. 177 § 1 Kodeksu Karnego 

Efekt działań kancelarii: udowodnienie przyczynienia się do winy Pokrzywdzonego do powstania wypadku drogowego, obniżenie wymiaru karny dla Oskarżonej, zastosowanie  najniższego możliwego wymiaru kary dla Oskarżonej. 

Wielokrotnie przedmiotem spraw o wypadek drogowy jest rozstrzyganie tego w jakiej mierze, w jakim stopniu i w jakim zakresie Oskarżony naruszył przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym. Oceniane jest także to czy naruszenie miało charakter umyślny czy też nieumyślny.  

Artykuł 177 § 1 Kodeksu Karnego stanowi: 

„Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. 

Jak wskazują regulacje prawne, zagrożenie w przedmiotowym przestępstwie to nawet 3 lata pozbawienia wolności. Sądy karne oczywiście odpowiednio miarkuję tę karę w zależności od okoliczności spawy, przy czym niezbędne jest skorzystanie z pomocy profesjonalnego Obrońcy, który będzie w stanie wykazać uchybienia w zachowaniu Pokrzywdzonego oraz zmarginalizować w odpowiednim stopniu naruszenia osoby Oskarżonej w ruchu drogowym. 

Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w lipcu 2018 roku. Zgłosiła się do Nas osoba fizyczna – kobieta (Małgorzata K.). Osoba w średnim wieku, zamężna, ustatkowana, posiadająca dwójkę dorosłych dzieci. W dniu 09 kwietnia 2018 roku uczestniczyła w wypadku drogowym z udziałem motocyklisty, na którym nieumyślnie wymusiła pierwszeństwo próbując wykonać manewr lewoskrętu z drogi publicznej do zjazdu do prywatnej nieruchomości. Zdarzenie miało miejsce na jednej z dróg powiatowych w Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy. 

W wyniku przedmiotowego zdarzenia u Pokrzywdzonego motocyklisty doszło do następujących obrażeń: zwichnięcie tylnej kości udowej prawej, złamań wieloodłamowych, złamania IV kości śródstopia prawego, uszkodzenie prostownika, złamania wielodłamowego międzykłykciowej prawej kości piszczelowej. Powstałe obrażenia skutkowały koniecznością długotrwałej hospitalizacji i rehabilitacji. Uniemożliwiły mu także wykonywanie przez niego dotychczasowej pracy zawodowej – był z zawodu stolarzem, wykonywał pracę fizyczną. Życiowo był także aktywny sportowo. 

W takich okolicznościach sprawy Prokuratura Rejonowa dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie postawiła Pani Małgorzacie K. zarzuty spowodowania wypadku drogowego wypełniające znamiona czynu zabronionego z art. 177 § 1 Kodeksu Karnego w zw. z art. 157 § 1 Kodeksu Karnego. 

W takim stanie faktycznym musieliśmy podjąć dalsze decyzje w jaki sposób pomóc Oskarżonej.  

Pierwszym krokiem była próba złożenia wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego w trybie art. 66 i 67 Kodeksu Karnego. 

Art. 66 § 1 Kodeksu Karnego: 

„Sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa”. 

Oskarżona była uprzednio niekarana, a jej sposób życia wskazywał na to iż był to nieumyślny incydent naruszenia przepisów ruchu drogowego.  

Kluczem do zastosowania instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego jest zgoda na takie rozwiązanie sprawy przez Prokuratora oraz pełnomocnika Pokrzywdzonego (Oskarżyciela posiłkowego). W przedmiotowej sprawie się to nie udało i na posiedzeniu sądu w przedmiocie warunkowego umorzenia postepowania karnego pełnomocnik Pokrzywdzonego (Oskarżyciel posiłkowy) nie wyraził zgody na warunkowe umorzenie postępowania karnego. 

Jednocześnie zastrzegł, iż w toku sprawy będzie zmierzał do zmiany kwalifikacji czynu z art. 177 § 1 Kodeksu Karnego (obrażenia ciała na wskutek wypadku drogowego) na czyn z art. 177 § 2 Kodeksu Karnego (ciężki uszczerbek na zdrowiu). Sprawa stała się poważna. 

Podjęliśmy niezwłoczne działania mające na celu ocenę zachowań uczestników wypadku drogowego, przebieg wypadku drogowego oraz potencjalną możliwość przyczynienia się do winy Pokrzywdzonego. 

Przede wszystkim dokonaliśmy analizy materiałów powypadkowych,  ustaleń Policji, długości śladów hamowania pojazdów oraz zeznań świadków/stron. 

Zleciliśmy także sporządzenie prywatnej ekspertyzy biegłym z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków drogowych. W prywatnej ekspertyzie wykazali oni następujące okoliczności:  

  • motocyklista (występujący w charakterze Pokrzywdzonego) poruszał się z nadmierną prędkością przekraczając w sposób zdecydowany dopuszczalną administracyjnie prędkość 50 km/h w obszarze zabudowanym o 35,5 km/h (prędkość motocyklisty: 85,5 km/h), poprzez co nie zachował wymaganej w świetle art. 3 i 4 Prawo o ruchu drogowym szczególnej ostrożności i nie był w stanie wyhamować przed pojazdem Oskarżonej – co potwierdzał ślad hamowania o długości 27,6 m na jezdni drogi powiatowej, 
  • motocyklista sam pozbawił siebie możliwości wykonania stosowanego manewru obronnego celem uniknięcia zdarzenia, 
  • motocyklista w trakcie zdarzenia i po zdarzeniu  nie miał włączonych obowiązkowych świateł mijania czym naruszył w sposób bezpośredni obowiązek wynikający z art. 51 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz spowodował, iż Oskarżona nie była w stanie pomimo zachowania należytej ostrożności w jakikolwiek sposób dostrzec brawurowo poruszającego się motocyklisty przekraczającego o 35,5 km/h dozwoloną administracyjnie prędkość. 

Szczegółowo zostało to także opisane w piśmie Obrony złożonym do akt sprawy z uzasadnieniem oraz powołaniem się na odpowiednie orzecznictwo sądów karnych i Sądu Najwyższego.  

Przebieg sprawy przed sądem pierwszej instancji miał burzliwy przebieg – w toku sprawy Oskarżyciel Posiłkowy starał się za wszelką cenę wykazać konieczność zmiany kwalifikacji prawnej czynu z art. 177 § 1 Kodeksu Karnego na art. 177 § 2 Kodeksu Karnego. Wzywał biegłych lekarzy, składał prywatne opinie lekarskie.  

Jednocześnie, Pokrzywdzony składał nieprawdziwe zeznania twierdząc iż jechał motocyklem 40 – 50 km/h i nikogo wcześniej nie wyprzedzał (sąd potem nie dał wiary tym zeznaniom). Pojawiali się także w toku sprawy ‘podstawiani’ świadkowie, którzy zeznawali rzekomo na korzyść motocyklisty. Jednakże dzięki  drążeniu przez Nas trafnymi pytaniami tychże osób, wychodziło na jaw iż ich zeznania były niewiarygodne. Sąd także poddał w wątpliwość wiarygodność tych zeznań. 

Sąd powołał także w toku sprawy dwóch różnych biegłych z zakresu ruchu drogowego – ich opinie były rozbieżne co do przebiegu wypadku drogowego. Jedna opinia pokrywała się z opinię prywatną, a druga od niej odbiegała.  

Biegli sądowi różnili się przede wszystkim w szacowanej prędkości motocyklisty – jedni wskazywali ją na ok. 100 km/h, inni na 70 km/h, a inni na 85 km/h. Nie zmieniło to faktu tego, iż bezsprzecznie motocyklista przekraczał dopuszczalną administracyjnie prędkość. Nie można było także ustalić czy wcześniej wyprzedzał inne pojazdy i w jakim stopniu sam naruszał przepisy ruchu drogowego. 

Finalnie, w dniu 16 lipca 2020 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy – Pragi Południe w Warszawie III Wydział Karny wyrokiem w sprawie o sygnaturze III K 640/18 uznał za winną Oskarżoną Małgorzatę K., przy czym wskazał jednoznacznie iż w sposób bezpośredni do wypadku drogowego i jego skutków przyczynił się Pokrzywdzony motocyklista. Sąd wskazał, iż sam siebie pozbawił manewrów obronnych, gdyż przekraczał dopuszczalną prędkość i nie zachowywał nawet podstawowej ostrożności wymaganej od uczestników ruchu drogowego. 

Informacja o „przyczynieniu się do winy Pokrzywdzonego” jest niezwykle istotna z punktu widzenia prawa karnego i kwestii odszkodowawczej. Taki zapis w wyroku sądu karnego powoduje, iż Pokrzywdzony ma ograniczone możliwości dochodzenia odszkodowania za powstałą szkodę oraz eliminuje możliwość ewentualnego skarżenia na drodze cywilnoprawnej Oskarżonej (np. za odszkodowanie przekraczające wysokość ubezpieczenia komunikacyjnego). 

Sąd w sprawie III K 640/18 wymierzył Oskarżonej najniższy możliwy wymiar kary na podstawie art. 37a Kodeksu Karnego w zw. z art. 4 § 1 Kodeksu Karnego w wysokości kary dwustu stawek dziennych grzywny z ustaleniem wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 50,00 złotych. Było to dużym sukcesem w sprawie gdzie udało się uniknąć: 

  • kary ograniczenia wolności, 
  • kary pozbawienia wolności, 
  • środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. 

Dzięki zaangażowaniu z Naszej strony w całość sprawy Oskarżona zatrzymała prawo jazdy i możliwość poruszania się po drogach publicznych. Uzyskała także najniższy możliwy wymiar kary. 

Pokrzywdzony nie mogąc pogodzić się z treścią rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji wniósł apelację do Sądu Okręgowego Warszawa  Praga w Warszawie. 

Powodem tego była treść jednej z opinii, która wskazywał, iż tak naprawdę obaj uczestnicy wypadku drogowego popełnili szereg błędów w podejmowanych manewrach. 

  • „Taktykę jazdy kierującej samochodem Mitsubishi należałoby ocenić jako nieprawidłową, gdyż rozpoczynając skręt w lewo nie zachowała ona szczególnej ostrożności i niewłaściwie oceniła stan ruchu pojazdów na tej części jezdni, którą miała przekroczyć aby wjechać we wjazd do posesji” (opinia biegłego sądowego stanowiąca podstawę orzeczenia sądu pierwszej instancji), 
  • „Taktykę jazdy kierującego motocyklem należy ocenić jako nieprawidłową, gdyż poruszał się on z prędkością znacznie większą od prędkości dopuszczalnej jaka obowiązywała na przedmiotowym odcinku drogi” (opinia biegłego sądowego stanowiąca podstawę orzeczenia sądu pierwszej instancji). 

Podobnie Oskarżona upatrywała szans na zmianę wyroku przez sąd drugiej instancji, i także zleciła wniesienie apelacji w sprawie.  

Zważywszy na fakt tego, iż byliśmy przekonani co do tego, iż Pokrzywdzony wniesie apelację od niekorzystnego dla niego wyroku, przychyliliśmy się do wniosku Oskarżonej, aby również wnieść apelację. Z naszego doświadczenia wynika, iż często złożona apelacja drugiej strony może stanowić przeciwwagę dla argumentacji zawartej w innej apelacji, która wpływa do sądu karnego odwoławczego w sprawie wypadku drogowego. 

Jednakże Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy wyrokiem z dnia 28 lutego 2022 roku o sygnaturze VI Ka 5/21 utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji w mocy. Sąd drugiej instancji wskazał, iż wyrok sądu pierwszej instancji był wyważony, uwzględniał wszystkie złożone do akt sprawy opinie i wziął pod uwagę fakt nieprawidłowego zachowania motocyklisty, który swoim zachowaniem przyczynił się do powstania wypadku drogowego. 

Niezwykle istotne jest zatem w tego typu wypadkach drogowych korzystać z pomocy doświadczonego Obrońcy lub Pełnomocnika. Wybór niewłaściwego Obrońcy może skutkować przeoczeniem cennych argumentów prowadzących do zmniejszenia postulowanego wymiaru kary dla osoby Oskarżonej. 

radca prawny dr inż. Jonatan Hasiewicz

"prawnik ruchu drogowego"

wypadki drogowe| wykroczenia | ruch drogowy | drogi | organizacja ruchu drogowego | służebność | droga konieczna | nieruchomości

Hasiewicz