• www.doktorhasiewicz.pl
  • kancelaria@doktorhasiewicz.pl
  • tel: +48 609 543 540
  • kontakt

Prawo w praktyce – Przypadek nr 14.

Powrót do listy przypadków

14. Wypadek drogowy – Ucieczka z miejsca wypadku drogowego czy szok powypadkowy? 

Sygnatury spraw w toku:  

  • Wyrok Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu II Wydział Karny z dnia 22 grudnia 2021 roku o sygnaturze II K 92/21, 
  • Wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu IV Wydział Karny Odwoławczy z dnia 06 września 2022 roku o sygnaturze IV Ka 309/22. 

Okres trwania sprawy: lipiec 2020 – wrzesień 2022 

Efekt działań kancelarii: zmniejszenie kary pozbawienia wolności z 8 lat do 4,5 roku, zaliczenia na poczet kary tymczasowego aresztowania oskarżonego, zmiana dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. 

 

Ruch drogowy jest zjawiskiem dynamicznym. Uczestnicy ruchu drogowego niejednokrotnie w sposób niekonwencjonalny reagują na skutki wypadku drogowego, kolizji lub innego zdarzenia drogowego. Każdy kto miał do czynienia z funkcjonariuszami Policji nakładającymi mandat karny ma świadomość tego, iż jest to sytuacja stresowa. 

W grudniu 2020 roku zgłosiła się do Nas żona Oskarżonego Łukasza B. Pan Łukasz B. był już tym czasie osadzony w areszcie śledczym gdzie zastosowano wobec niego środek tymczasowy w postaci tymczasowego aresztowania. 

Powodem takiej sytuacji było zdarzenie drogowe z dnia 02 lipca 2020 roku. Pan Łukasz B. został oskarżony o to, iż w dniu 02 lipca 2020 roku kierując samochodem osobowym marki Audi Q-7 o nr rej. […] umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że jadąc autostradą A-1 w kierunku Gdańska prędkością ok. 170 km/h, nie obserwował uważnie przedpola jazdy i nie zachował szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do jadącego przed nim prawym pasem samochodu m-ki Honda-Civic nr rej. [..], uderzył w jego tył, w wyniku czego samochód Honda-Civic zjechał na prawo uderzając w bariery energochłonne a następnie uciekł z miejsca zdarzenia, czym nieumyślnie spowodował wypadek drogowy, na skutek którego kierujący samochodem Honda Civic Wojciech S. , tj. o czyn z art. 177 § 2 Kodeksu Karnego w zw. z art. 178 § 1 Kodeksu Karnego. 

W miejscu tym należy zwrócić uwagę na kwalifikację prawną czynu. 

Oprócz spowodowania wypadku drogowego, gdzie jeden z uczestników zdarzenia poniósł śmierć, doszło także do ucieczki z miejsca wypadku. Ponadto kierujący pojazdem Łukasz B. znajdował się w stanie po użyciu środka odurzającego w postaci amfetaminy (27 ng/ml amfetaminy). 

Art. 178 § 1 Kodeksu Karnego: 

„Skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w art. 173, art. 174 lub art. 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę, a w wypadku przestępstwa określonego w art. 177 § 2 w wysokości nie niższej niż 2 lata, do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę”. 

Tym samym stan faktyczny w przedmiotowej sprawie był trudny, gdyż Oskarżonemu zagrażała kara pozbawienia wolności do 12 lat (zgodnie z art. 177 § 2 Kodeksu Karnego w zw. z art. 178 § 1 Kodeksu Karnego). 

Niezależnie od wszystkie podjęliśmy się Obrony w przedmiotowej sprawie, przy czym od razu poinformowaliśmy rodzinę Oskarżonego, iż działania Obrończe będą zmierzały do obniżenia wymiaru kary. 

Przede wszystkim na samym początku przeprowadziliśmy wnikliwą analizę akt sprawy i zweryfikowaliśmy możliwości przyczynienia się do winy Pokrzywdzonego. Sporządziliśmy także profesjonalną ekspertyzę biegłych z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków drogowych. 

Ustaliliśmy, iż Poszkodowany który poniósł śmierć w wyniku wypadku drogowego w dniu 02 lipca 2020 roku poruszając się autostradą A1:  

  • miał niesprawny technicznie pojazd (naruszenie art. 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym), 
  • nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa w trakcie prowadzenia pojazdu i w momencie wypadku (naruszenie art. 39 ust. 1 i 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym), 
  • był także  pod wpływem amfetaminy (60 nanogramów/ml) oraz był pod wpływem alkoholu (0,21 promila). 

W sytuacji gdyby pojazd Poszkodowanego był sprawny technicznie, a Poszkodowany miał zapięte pasy bezpieczeństwa nie doszłoby do śmierci Poszkodowanego i bezproblemowo wyszedłby on z wypadku drogowego. Nie doszłoby także do tak tragicznych skutków wypadku drogowego wiążących się ze śmiercią Poszkodowanego.  

W ekspertyzie prywatnej udało się także ustalić rzeczywistą prędkość pojazdu w chwili wypadku. Wskazana prędkość 170 km/h w pierwszej opinii sporządzonej na zlecenie Prokuratury była jedynie wyliczeniem szacunkowym. Tak naprawdę Oskarżony poruszał się z prędkością z przedziału 140 – 170 km/h, co potwierdza odczyt ze sterownika systemu SRS pojazdu Audi Q7 z chwili wypadku VAG00285 wskazującym na prędkość 141,40 km/h. Zgodnie z zasadą in dubio pro reo powinno to zatem przemawiać za ustaleniem prędkości  Oskarżonego na autostradzie na poziomie 140 km/h (czyli dozwolonej administracyjnie), a nie 170 km/h. 

 

W toku sprawy pojawiały się opinie biegłych sądowych. Pojawiały się także dodatkowe ustne opinie uzupełniające biegłych sądowych. 

Jako Obrońcy Oskarżonego składaliśmy także wnioski dowodowe co do tego, iż ucieczka z miejsca wypadku nie była celowa, intencjonalna, a jedynie była wywołana szokiem powypadkowym. 

Pomimo przedkładanej argumentacji sąd pierwszej instancji nie powołał biegłych sądowych mających na celu ustalenie motywów i powodów ucieczki z miejsca wypadku Oskarżonego. Uwzględnił jednak niektóre z okoliczności obciążających po stronie Poszkodowanego. 

W konsekwencji w dniu 22 grudnia 2021 roku zapadł wyrok Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu II Wydział Karny o sygnaturze II K 92/21, gdzie oskarżonego skazano na 8 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz 20.000,00 złotych nawiązki na rzecz Oskarżyciela Posiłkowego (rodzina Wojciecha S., który zginął w wypadku drogowym). 

Z jednej strony wyrok sądu pierwszej instancji był poniżej progu zagrożenia w wysokości 12 lat pozbawienia wolności, ale z drugiej strony wciąż był to niezwykle wysoki wymiar kary dla Oskarżonego mającego 33 lata. 

Zdecydowaliśmy się wnieść apelację od przedmiotowego wyroku do Sądu Okręgowego we Wrocławiu. 

W apelacji podnieśliśmy główny zarzut dotyczący braku zbadania przez sąd pierwszej instancji okoliczności tego czy ucieczka z miejsca wypadku była celowa czy była efektem szoku powypadkowego. 

Na podstawie art. 427 § 1 i art. 437 § 1 i 2 Kodeksu Postępowania Karnego wnieśliśmy o zmianę wyroku poprzez wyeliminowanie z opisu czynu przypisanego Oskarżonemu ucieczkę z miejsca zdarzenia, zaś z podstawy wyroku wyeliminowanie  art. 178 § 1  Kodeksu Karnego i wymierzenie Oskarżonemu odpowiednio łagodniejszej  kary zasadniczej i orzeczonego środka karnego . 

Nadto zawnioskowaliśmy w apelacji, na podstawie art. 427 § 3 Kodeksu Postępowania Karnego w zw. z art. 193 § 1 i  2 Kodeksu Postępowania Karnego o zwrócenie się do wyspecjalizowanej instytucji naukowej lub specjalistycznej zajmującej się stricte tematyką psychologii transportu i bezpieczeństwa ruchu drogowego lub o dopuszczenie opinii biegłych z zakresu psychiatrii i psychologa w celu wydania opinii ustalającej to czy Oskarżony Łukasz B. w chwili podjęcia decyzji o oddaleniu się z miejsca wypadku w dniu 02 lipca 2020 roku biorąc pod uwagę jego stan psychiczny w tym momencie działał na pod wpływem szoku powypadkowego, wstrząsu psychicznego lub innego rodzaju zaburzeń możliwości kierowania swoim postępowaniem wywołanych dynamiką wypadku i widokiem fragmentów ciała Poszkodowanego. 

Biegli ci mieli ocenić czy działanie to było intencjonalne, zamierzone, celowe, świadome i zaplanowane, czy też właśnie było wynikiem szoku powypadkowego. 

Wskazaliśmy, iż Oskarżony dopiero po ochłonięciu, opanowaniu emocji i uświadomieniu sobie znaczenia zdarzenia które miało miejsce podjął decyzję (jeszcze tego samego dnia) o samodzielnym stawieniu się na posterunek Policji, gdzie przyznał się do tego iż uczestniczył w wypadku drogowym w dniu 02 lipca 2020 roku. Jednocześnie poddał się wszelkim badaniom, testom i w pełni współpracował z organami ścigania (Policją, Prokuraturą). 

Podnieśliśmy także, iż Oskarżony nie zacierał śladów wypadku, nie utrudniał pracy organom ścigania oraz przyznał iż jedynie szok powypadkowy doprowadził do niekontrolowanego autodestruktywnego irracjonalnego zachowania polegającego na ucieczce na oślep przez pola i sianokosy. 

Zarzuciliśmy sądowi pierwszej instancji, iż Oskarżony w rozpatrywanej sprawie II K 92/21: 

  • nie kierował się chęcią uniknięcia odpowiedzialności karnej,
  • nie chciał ukryć swojego czynu przed organami ścigania,
  • ucieczka z miejsca wypadku na oślep przez pola bez jakiegokolwiek planu ucieczki była wynikiem jedynie chwilowego szoku powypadkowego, a kiedy szok i trauma ustąpiła udał się na najbliższy posterunek Policji.

Interpretację taką potwierdza najnowsze orzecznictwo sądów karnych. 

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2020 roku  (II KK 332/19) 

„Zbiegnięcie z miejsca zdarzenia ma miejsce wówczas, gdy sprawca oddala się z miejsca wypadku w zamiarze uniknięcia odpowiedzialności, w szczególności uniemożliwienia lub utrudnienia ustalenia jego tożsamości, okoliczności zdarzenia i stanu nietrzeźwości”. 

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06 lipca 2011 roku (II KK 23/11) 

„Przyczyną leżącą u źródeł zbiegnięcia, czyli samowolnego oddalenia się sprawcy z miejsca popełnienia czynu zabronionego, winna być chęć uniknięcia odpowiedzialności karnej, a więc ukrycia przed organami powołanymi do ścigania samego faktu jego popełnienia bądź dodatkowo obciążających sprawcę okoliczności. Motywacja ta wpływa na kierunkowy charakter omawianego znamienia – nie wystarczy, że sprawca oddalający się z miejsca zdarzenia godzi się z uniknięciem w ten sposób odpowiedzialności karnej”. 

Tym samym wykazaliśmy, iż nie można zastosować art. 178 § 1 Kodeksu Karnego i zastosować nadzwyczajnego zaostrzenia kary, gdyż taką interpretacje pojęcia „zbiegu z miejsca wypadku” wyklucza orzecznictwo Sądu Najwyższego Izby Karnej (opisane powyżej) w kontekście rozpatrywanego w sprawie II K 92/21 stanu faktycznego. 

Sąd drugiej instancji uznał że należy tę okoliczność wyjaśnić zgodnie z żądaniami złożonej przez Nas apelacji. 

Powołał biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii (opinia łączna biegłego psychiatry i psychologa), którzy w dniu 15 lipca 2022 roku wydali opinię w sprawie IV Ka 309/22.  

Biegli sądowi podzielili w pełni nasze stanowisko i uznali, iż działanie Oskarżonego było podyktowane ostrą reakcją na stres i zakłóciło normalne funkcjonowanie czynności psychicznych co znosiło zdolność Oskarżonego do podejmowania racjonalnych zachowań. Biegli uznali tym samym, iż ucieczka z miejsca wypadku była wynikiem szoku powypadkowego. 

W dniu 06 września 2022 roku zapadł wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu IV Wydział Karny Odwoławczy w sprawie o sygnaturze IV Ka 309/22, w którym zmieniono wymiar kary wobec Oskarżonego. Karę pozbawienia wolności zmniejszono z 8 lat do 4,5 roku. Dodatkowo zmieniono środek karny w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów na okres 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. 

Cele Obrony zostały osiągnięte, a rodzina Oskarżonego wyrażała zadowolenie z finalnego zakończenia sprawy. 

W miejscu tym należy zaznaczyć, iż reprezentacja w sądzie karnym w charakterze Obrońcy lub pełnomocnika Pokrzywdzonego (Oskarżyciel posiłkowy) w sprawie o wypadek drogowy wymaga specjalistycznej wiedzy profesjonalnego pełnomocnika. Dlatego rekomendowane jest dokładne przemyślenie wyboru prawnika, któremu Oskarżony zamierza udzielić upoważnienia do Obrony. Skutki wadliwej obrony mogą rzutować na dalszą część życia Oskarżonego i jego najbliższej rodziny.

radca prawny dr inż. Jonatan Hasiewicz

"prawnik ruchu drogowego"

wypadki drogowe| wykroczenia | ruch drogowy | drogi | organizacja ruchu drogowego | służebność | droga konieczna | nieruchomości

Hasiewicz