Prawo w praktyce – Przypadek nr 7.
7. Szczęście w nieszczęściu – o warunkowym umorzeniu postępowania karnego w sprawie o przestępstwo w ruchu drogowym (wypadek drogowy)
Sygnatury spraw w toku:
- RSD-844/18 (Komenda Powiatowa Policji w Kozienicach),
- PR.Ds.14.2019 (Prokuratora Rejonowa w Kozienicach),
- II K 244/19 (Sąd Rejonowy w Kozienicach),
Okres trwania sprawy: listopad 2018 – lipiec 2019
Efekt działań kancelarii: uzyskanie wyroku warunkowo umarzającego postępowanie karne
Pan Michał B., informatyk i specjalista do spraw cyberwywiadu, 27 lat. W październiku 2019 roku zdał egzamin na prawo jazdy. W listopadzie 2019 roku wybrał się w swoją jedną z pierwszych podróży samochodem z Warszawy do Kozienic.
Podróż okazała się tragiczna w skutkach.
W dniu 19 listopada 2018 roku w ciągu drogi krajowej nr 79 (miejscowość Gruszczyn) w trakcie manewru wyprzedzania zespołu pojazdów (ciągnika siodłowego marki Scania z naczepą) nie opanował pojazdu i wjechał na przeciwny pas ruchu. W ostatnim momencie wykonał manewr opuszczenia przeciwnego pasa ruchu co doprowadziło do obrócenia samochodu i uderzenia w przednią część nadjeżdżającego z naprzeciwka samochodu marki Suzuki Swift, którym podróżowały dwie osoby. W wyniku zdarzania pojazd Pana Michała B. dachował w rowie, natomiast jeden z pasażerów marki Suzuki Swift doznał obrażeń ciała w postaci zatorowości płucnej oraz złamania trzonu kręgu L5.
Sprawa poważna. Pan Michał B. został uznany za podejrzanego popełnienia czynu z art. 177 § 1 Kodeksu Karnego.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, uznali że to „cud” że nikt nie zginął, i że z dachującego pojazdu podejrzanego (Michał B.) udało mu się w ogóle wyjść. Wyjaśniał na miejscu, iż „nie zapanował nad pojazdem” gdyż nie jest doświadczonym kierowcom. Dodatkowo na jezdni panowała gołoledź, a w tym dniu kilkukrotnie przechodził marznące opady deszczu.
W miejscu tym najciekawsze było to iż bezpośrednio po wypadku poszkodowany nie został zabrany karetką pogotowia do szpitala. Zgłosił się do szpitala dopiero po jakimś czasie wskazując jednak, iż „miało to związek z wypadkiem” o czym zawiadomił Policję.
Stąd też uznano, iż kwalifikacja czynu Pana Michała B. to będzie przestępstwo w ruchu drogowym z art. 177 § 1 Kodeksu Karnego, a nie wykroczenie z art. 86 § 1 Kodeksu Wykroczeń.
Komenda Powiatowa Policji w Kozienicach (pod nadzorem Prokuratury) wszczęła postępowanie PK-14841/18 w celu przesłuchania Podejrzanego.
Co zrobiliśmy po naradzie z klientem?
Uznałem, że przede wszystkim trzeba wykluczyć zmianę kwalifikacji czynu z art. 177 § 1 Kodeksu Karnego na art. 177 § 2 Kodeksu Karnego. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że zmiana kwalifikacji czynu na art. 177 § 2 Kodeksu Karnego („ciężki uszczerbek na zdrowiu”) eliminuje możliwość skorzystania z preferencji warunkowego umorzenia postepowania karnego ze względu na widełki zagrożenia karą pozbawienia wolności do 8 lat.
W jaki sposób tę kwestię zweryfikować?
Umiejętnie. Udaliśmy się wspólnie na przesłuchanie do właściwej Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach.
Po wstępnie złożonych zeznaniach, skutecznie podpytałem się Policjanta czy są może jakieś nowe wnioski poszkodowanych lub czy pojawiła się np. nowa opinia biegłego lekarza traumatologa.
Pozyskanie takich informacji podczas przesłuchania na Policji wymaga pewnych umiejętności i „obycia się” z tego typu przesłuchaniami. Formalnie policjant nie musi udzielać tych informacji, a dostęp do tych informacji musi być poprzedzony odpowiednio umotywowanymi wnioskami do Prokuratora.
Niemniej większość policjantów, spotykając się z taką prośbą ze strony dobrze przygotowanego profesjonalnego pełnomocnika/Obrońcy podejrzanego (np. radcy pranego) godzi się na wgląd w te dokumenty.
Stwierdziłem, iż nie ma żadnych wniosków i prób przekwalifikowania czynu. Doradziłem tym samym klientowi, abyśmy złożyli na piśmie wniosek do Prokuratora o warunkowe umorzenie postępowania karnego w trybie art. 66 Kodeksu Karnego.
Prokurator poparł nasz wniosek i w dniu 11 lipca 2019 roku odbyło się posiedzenie w Sądzie Rejonowym w Kozienicach w sprawie warunkowego umorzenia postepowania karnego, na którym zapadł korzystny dla Pana Michała B. wyrok kończący postępowanie w sprawie.
Sędzia rozpoznający sprawę przekazał Oskarżonemu dobrą radę po ogłoszeniu wyroku: „Tak na przyszłość… jak się Panu kiedykolwiek jeszcze będzie gdzieś śpieszyło… to najlepiej usiąść!”
Skorzystanie z instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego musi być zawsze dobrze przemyślane. Zbyt pochopne skorzystanie z tej metody nie jest wskazane w sytuacji, gdzie konsekwencje wypadku są poważne, a stan faktyczny pod kątem odpowiedzialności za naruszenie zasad ruchu drogowego jest niejasny. Warto skonsultować podjęcie decyzji w tym zakresie z profesjonalnym pełnomocnikiem (np. z radcą prawnym). Samo posiedzenie w sprawie warunkowego umorzenia postępowania karnego jest też obarczone pewnymi ryzykami – może się na nie stawić nagle pełnomocnik Pokrzywdzonego i nie wyrazić zgody na zastosowanie warunkowego umorzenia postepowania karnego.
Wtedy też zalecam klientom tak zwaną zasadę „kroku wstecz” – tj. pisemnego wycofania się z wnioskowania o warunkowe umorzenie postępowania karnego (co zawsze można zrobić) i podjęcie próby obrony i dowiedzenia swojej niewinności w procesie karnym.
radca prawny dr inż. Jonatan Hasiewicz
"prawnik ruchu drogowego"
wypadki drogowe| wykroczenia | ruch drogowy | drogi | organizacja ruchu drogowego | służebność | droga konieczna | nieruchomości